Mieliśmy się dziś pochwalić, że dokończyliśmy objazd Powiatu
Miechowskiego, ale na 50-tym km nastąpiła zmiana planów. A wszystko za sprawą
Restauracji „Zameczek”, jaka mieści się w Książu Wielkim, gdzie serwują
przepyszne naleśniki. Magda zamówiła z konfiturą i świeżymi owocami, ja z
serem, rodzynkami i żurawiną, obie porcje z mnóstwem śmietany i nutką Nutelli.
No powiedzcie sami: czy można po takiej dawce pyszności, wciąż myśleć
o jeździe rowerem?
Jedno mrugnięcie okiem i szybki (czyli najkrótszą drogą, jaka tylko
jest możliwa) powrót do domu. Licznik wskazał 70 km i 3 godziny 45 minut jazdy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz