Ciąg dalszy naszej podróży szlakiem durmankowym do Wenecji:)
Noc spędzamy w hotelu Albergo Rigamonti, w miejscowości Arta
Terme. Rano budzi nas dość mocna ulewa, a wszystkie prognozy nie wróżą poprawy
pogody dla tego regionu, dając więcej możliwości ucieczki bardziej na południe.
Jedyna rozsądna decyzja, to po prostu zapakować się w samochód i jechać do
Udine.
Niespodziewanie wykorzystujemy – jak się okazuje, prawie 2-godzinne –
okno pogodowe i korzystamy jeszcze z wizyty w pobliskim Zuglio, gdzie wspinamy
się na szczyt jednej z gór, by obejrzeć stary kościół Saint Pietro of Carnia.
Mamy wrażenie, że czas się zatrzymał tutaj dawno temu, a widoki ze szczytu są niesamowite.
Zaczyna się ponownie burza, tak więc decyzja o szybkiej ucieczce do
Udine okazuje się słuszna (po przejechaniu ostatniego tunelu chmury
pozostawiamy w tyle i pogoda zmienia się diametralnie). W Udine odwiedzamy
stare miasto, z główną atrakcją, czyli zamkiem Castello Di Udine na Piazza
Della Liberta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz