Tak więc jesteśmy drugi raz w Szczyrku i to dokładnie w odstępie jednego roku. Tytuł posta zdradza miejsce pobytu i zrobiliśmy to celowo, aczkolwiek nie mamy zamiaru pisać tutaj czy ten Hotel jest wart tej całej otoczki jaką się otacza czy nie. Dla nas to był wybór świadomy i nie żałujemy go.
W samym Szczyrku już widzieliśmy chyba wszystko, a Hotel jeszcze rok temu nie był otwarty. Jego atrakcje śmiało mogą wypełnić cały dzień: basen, siłownia, wypożyczalnia rowerów, sala gier video, restauracje i chyba najlepsza pizza, jaką jedliśmy - z tym nam się będzie ten pobyt kojarzył najbardziej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz