Jeśli chodzi o Krzeszów, to pewnie nigdy byśmy tu nie przyjechali, gdyby nie akurat nasz powrót do domu z Czech.
Bazylika Mniejsza w Krzeszowie, to bardzo okazały i piękny obiekt, ale to tak do końca nie nasze klimaty. Spędziliśmy tu prawie trzy godziny (wliczając w to czas na kawę i coś słodkiego), przewodnik opowiedział nam sporo ciekawostek, a padający deszcz sprawił, że nawet nam się spodobało :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz