28 października, to ważna data dla nas, bo dokładnie rok temu zamieszkała z nami Tosia.
Jesień jest piękna. Po trzech dniach przymrozków i dwóch deszczowych, mamy teraz wspaniałą aurę. Zmiana czasu na godzinę do tyłu też wpłynęła na plus.
Ja mam teraz nowy telefon, więc testuję sobie aparat i rejestrator wideo, a muzycznie zajawiłem się na DeWolff. Magda zaopatrzyła się w lemondkę i trenażer. Słowem: do zimy jesteśmy nastawieni bojowo. Ale przed nami jeszcze cały listopad, podobno ma być słonecznie. Oby...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz