piątek, 19 lutego 2021

XI Marsz Szlakiem Powstańców


Baliśmy się o pogodę, baliśmy się o obostrzenia COVID-owe, ale postawiliśmy na swoim i Marsz się odbył. Jego jedenasta edycja właśnie przeszła do historii...

36 osób postanowiło przemaszerować z Ojcowa do Miechowa trasę o dł. 32 km w 158. rocznicę bitwy o Miechów. Odnosimy wrażenie, że trasa robi się z roku na rok krótsza, a może dlatego tak jest, że coraz więcej się na tej trasie dzieje. Do cyklicznych już punktów programowych (cukiernia w Skale, bigos w Wysocicach, pączki w Komorowie) dołączyli druhowie z OSP Wysocice, dzięki którym mogliśmy się ogrzać w tamtejszej remizie czyli dokładnie w połowie trasy. No i ogromne zaskoczenie w Czaplach Wielkich, gdzie jeden z mieszkańców (notabene właściciel tamtejszej motylarni) przywitał nas z koszykiem pełnym czekoladek(!).

...a jeden z mieszkańców Skały postanowił odprowadzić nas do granic miasta, po czym zmienił zdanie, że jednak pójdzie do Minogi, a potem, że do Wysocic (czyli przeszedł z nami aż 10 km), skąd samochodem zabrała go rodzina.

Sporo się więc działo, ale sielanki raczej nie było, bo to jednak prawie dziewięć godzin marszu. Pogoda raczej nie rozpieszczała, bo wieczorem zrobiło się wietrznie. Było też sporo śniegu na trasie, ale jak to mówią - zawsze mogło być gorzej.

Kolejna edycja Marszu za rok. My się szykujemy na pewno. 16 lutego, to już stała zarezerwowana data w naszym kalendarzu.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz