wtorek, 14 lipca 2020

Dookoła powiatu, ale w pojedynkę

Na objeździe powiatu miechowskiego nie byliśmy od dwóch lat (pisaliśmy o tym TUTAJ), więc uznaliśmy, że czas spinać poślady i trzeba to po prostu zrobić. A, że mieliśmy gwarancję pogody, to nie można było tego zaprzepaścić.

Liczba osób spora: 14. Wszyscy zwarci i gotowi, choć do przejechania prawie 140 km. Czas spędzony na rowerze: 13 godzin. Kto by pomyślał? Ale kilka osób jeszcze nigdy nie jechało takiego dystansu, dlatego musieliśmy się ratować kilkoma dłuższymi postojami. Słońce też, jak się okazało, zrobiło swoje. Ale najważniejsze, że duma i satysfakcja udzieliła się wszystkim.

Magda, niestety zawróciła z trasy na 65 kilometrze, wykorzystując bliską odległość do domu. Szkoda, bo to już któryś raz, kiedy nie możemy zrealizować naszych planów wspólnie. Tydzień później, na otarcie łez, pojechaliśmy sobie, już tylko we dwoje, nad źródełko do Imbramowic. Było super!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz