czwartek, 12 października 2017

Święto Kapusty i Jabłek

Z wielkiej sceny plenerowej do zagórzyckiej remizy OSP... Nie wiemy, co lepsze, czy wielkie koncerty, czy te bardziej kameralne. Każdy ma jakieś plusy i minusy. W każdym bądź razie udało nam się zagrać tu i tu i to w bardzo krótkim odstępie czasu.

XXIII Charsznickie Dni Kapusty były bardzo udane. Mieliśmy aż 60 minut na występ, czyli właściwie idealnie. Nie obyło się bez bisu na koniec, co chyba świadczy, że występ się podobał. Zdjęcia otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Maćka Dźwigały.








III Zagórzycki Piknik Jabłkowy, to zupełnie inna bajka, ale jakże urokliwa i za to z morałem. Sporo ludzi, wszyscy chętni do zabawy, owacje niemal, że na stojąco, wspaniały swojski poczęstunek - kameralnie, ale jakże gościnnie. Szok!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz